– “To tylko mój przyjaciel”– powiedziała dziewczyna kłócąc się ze swoim chłopakiem
– “Twój przyjaciel? A ile ich już miałaś? I ilu z nich okazała się ukrycie zakochanych?”– odpowiedział chłopak
– “To przecież nie jest moja wina.”
– “Pozwalasz na to, godzisz się na to i swoim zachowaniem i brakiem dystansu sprawiasz, że tak się dzieje. To jest twoja wina.”
Bardzo często spotykamy się z przyjaźnią damsko- męską.
Jedni w nią wierzą i uważają, że jest w stanie istnieć, a drudzy przeciwnie. Twierdzą, że zawsze u jednej ze stron, prędzej czy później, pojawi się uczucie.
Uczucie, które może być ukrywane przez długi czas, a druga ze stron nieświadomie i naiwnie dalej będzie zauważała tylko niewinną przyjaźń.
Jak myślicie od czego to zależy, że dana osoba zacznie stopniowo zakochiwać się w swoim przyjacielu i jak do tego dochodzi?
Zgadzacie się ze stanowiskiem dziewczyny w powyższym dialogu, która twierdzi, że nie jest jej winą to, że mężczyźni będący wcześniej jej przyjaciółmi zakochiwali się w niej? A może zgadzacie się ze stanowiskiem jej partnera, który twierdzi, że sama ona pozwoliła na takie zachowanie i w pewnym stopniu doprowadziła do tego?
Zastanówmy się teraz nad tym dokładniej.
Masz przyjaciela i jest między wami bardzo dobry kontakt i mocna więź. Ty nie chcesz go stracić, ale wiesz o tym, że twój partner nie jest z tego powodu zbytnio zadowolony. Właśnie, to bardzo ważny element układanki- masz partnera, a on doskonale wie jaki jesteś ty i do czego jesteś zdolny.
Często spotykasz się ze swoim przyjacielem, a przez to, że jesteś osobą otwartą i kontaktową, tworzysz bliskie relacje. Można powiedzieć w pewnym sensie, że nawet intymne ponieważ rozmawiasz z ludźmi, w szczególności bliskimi o sprawach dla ciebie ważnych i bliskich. O sprawach emocjonalnych.
Twój przyjaciel, tak samo jak partner, jest z tobą zatem w zażyłej relacji, która w perspektywie czasu rozwija się.
Twój przyjaciel poprzez związek emocjonalny zbliża się do ciebie, a ty nieświadomy tego procesu brniesz w to dalej.
Po czasie dowiadujesz się, że twój najlepszy przyjaciel zaczyna czuć do ciebie coś więcej i twierdzi, że bylibyście świetnym związkiem. W końcu z przyjaźni łatwo przejść na etap miłości. Twój partner kilka miesięcy temu mówił ci o tym, że tak będzie ale odrzucałeś jego spostrzeżenia i w dalszym stopniu wgłębiałeś się w relację przyjacielską.
No i co teraz?
Pora się zdystansować. Mówisz swojemu byłemu przyjacielowi, że możecie w dalszym ciągu opierać relację na koleżeństwie bo nic więcej z tego nie będzie. Mówisz, że jesteś w udanym związku i nie masz zamiaru z niego rezygnować.
Przyjaciel nie godzi się z tym i wasza długoletnia znajomość kończy się. Przestajecie mieć ze sobą kontakt. Ty poznajesz nową osobę i ponownie wchodzisz w taką samą relację, która zresztą kończy się podobnie jak poprzednia.
Zwróćmy uwagę na zachowanie opisanego przykładu.
Otwartość i emocjonalność są ważnymi składnikami relacji międzyludzkich.
Każdy z nas ma potrzebę zwierzyć się, poczuć wsparcie i troskę od drugiej osoby. Można ją dostać od partnera, ale jeśli tak się nie dzieje to szukamy jej u innych ludzi. Problem osoby mówiącej w powyższym opisie, świadczy o potrzebie dużej atencji ponieważ zażyłość emocjonalna partnera nie jest dla niej wystarczająca.
Potrzebuje ona bardzo bliskiego kontaktu z różnymi ludźmi, dzięki czemu jest sobą, a partner nie może jej tego zabronić ponieważ dzięki temu realizuje siebie.
Oprócz tego, także doprowadza w pewnym stopniu do tego, co się dzieje z przyjaciółmi przeciwnej płci. Stają się oni jej bliskimi osobami, a z czasem za bliskimi ponieważ zaczynają się w niej zakochiwać.
Oczywiście nie można zapomnieć podkreślić, że w pewnym stopniu jest to tej osoby wina. Poprzez jej brak dystans i granic, tworzy relację bliskie, a osoby otaczające ją nie wiedzą, czego ona tak naprawdę chce.
Chcecie mieć przyjaciół przeciwnej płci?
To nie pozwólcie aby wasz partner był o to zazdrosny i doprowadzajcie do tego, aby sam polubił waszego przyjaciela.
Stawiajcie granice i pokazujcie dozę tylko przyjacielską.
Starajcie się nie doprowadzić do sytuacji, w której druga osoba zacznie coś czuć bo to wasze zachowanie do tego właśnie może doprowadzić.
I zastanówcie się nad najważniejszym: Dlaczego wasz partner nie jest waszym przyjacielem?
0 Comments